Data: 14 Lipca 2013
Godzina: ok 19
Temperatura: ok 20C
Koordynaty: 50 44 31  16 10 49

Lokalizacja obiektu 
ŁATWA, średnia, bez trapera się nie obejdzie
Zapotrzebowanie sprzętowe
brak, małe, ŚREDNIE, musisz załatwić tragarza
Poziom trudności 
mały, średni, PÓŁ-ARMAGEDDON

Sztolnia za pięcioma stawami (pod tą nazwą występuję najczęściej) znajduje się jak sama nazwa wskazuje za pięcioma, częściowo wyschniętymi stawami, zlokalizowanymi w Starym Lesieńcu.

Są ryby, są wędkarze, zresztą nie tylko wędkarze. W ciepłe dni przychodzą tu na biwak całe rodziny.

Muszę się przyznać, że sztolnia za pięcioma stawami była pierwszą, którą chciałem odwiedzić… jako pierwszą. Była też pierwszym obiektem, który musiałem sobie odpuścić, ze względu na słabe światło i brak pontonu. Trochę to dziwne, ale dopiero teraz postanowiłem tutaj wrócić 🙂

Idąc drogą, mijając kolejno stawy, po ok 100m docieramy w okolice wylotu sztolni.
Zresztą, można się domyślać, że gdzieś w okolicy się ono znajduje, gdyż wypływająca woda tworzy kałuże.

Samo wejście wygląda naprawdę ciekawie. Znajduje się ono w małym zielonym wąwozie, a po bokach skały.

Wejście do sztolni wodnej jest obetonowane.

W środku znajduje się tama, mająca na celu spiętrzyć wodę do pożądanego poziomu.

Mam fotkę z pierwszej „wyprawy” która doskonale pokazuje jak świeciła moja pierwsza czołówka

Super nie? Nic nie widać.

Sztolnia za 5 stawami była sztolnią wodną o czym wspomniałem w temacie. Zadaniem tego obiektu było gromadzenie wody pitnej dla mieszkańców Starego Lesieńca. Nie jest znana dokładna data wykucia sztolni.

W sztolni byłem z kolegą, ze względu na to, że musieliśmy we dwójkę manewrować pontonem, nie mogłem robić zdjęć, powstał za to film na który serdecznie zapraszam:
Film polecam oglądać w jakości 720p i wtedy, gdy nie pada na monitor żadne światło, w innym przypadku film będzie się wydawał ciemniejszy.

 

Do usłyszenia wkrótce 😉

PS: Jeżeli ktoś potrzebuje kompana, bądź szerszej informacji na temat danego obiektu, to proszę o kontakt: predatoraf@wp.pl
Chętnie służę pomocą 🙂