Wyprawa do Sanatorium przeciwgruźliczego w Sokołowsku

Data: 1 Stycznia 2014
Godzina: ok 11:40
Temperatura: ok 8C
Koordynaty: 50° 41′ 10.64 16° 14′ 3.68

Lokalizacja obiektu  
ŁATWA, średnia, bez trapera się nie obejdzie
Zapotrzebowanie sprzętowe
brak, MAŁE, średnie,
musisz załatwić tragarza
Poziom trudności  

MAŁY, średni, pół-armageddon 



Jako, że już wcześniejszego dnia wiedziałem, że pogoda będzie ładna, postanowiłem wrzucić coś na ruszt 🙂 
Padło na miejscowość, położoną ode mnie o ok 25km, Sokołowsko.

To co nas tak na prawdę przyciągnęło do tej miejscowości to pierwsze na świecie sanatorium na gruźlików, powstałe dzięki dr Hermanowi Brehmerowi, a takowe zostało wybudowane 1855. W dodatku, obiekt mógł się poszczycić nowatorską metodą leczenia chorych.
Po pewnym czasie Sokołowsko stało się prawdziwym leczniczym kurortem, a sam obiekt znany na całym świecie. Zachwycał klimat wsi, jak i sama architektura budynku.
Jako, że kompletnie nie znam się na tej dziedzinie, pozwolę sobie zacytować pewien fragment:

Budynek jest murowany z cegły na zaprawie wapiennej, a jego elewację pokrywa czerwona cegła klinkierowa. Prezentuje styl neogotyku z delikatnymi wpływami stylu orientalnego. W niektórych miejscach konstrukcja jest drewniana o szkielecie wypełnionym cegłą. Budynek jest rozbudowany i posiada liczne wieże, wykusze oraz otwory okienne o ostrych lub łagodnych łukach, a także balkony z ceglanymi ornamentami. Dachy są natomiast drewniane, wielospadowe pokryte łupkiem i dachówką ceramiczną oraz szkliwioną cegłą w zwieńczeniu wieży części środkowej z zachowanymi dekoracyjnymi obróbkami blacharskimi”  

Oczywiście, biorąc pod uwagę tamte lata, mieszkańcami dzisiejszego Sokołowska byli Niemcy.
Myśleliście, że miejscowość by się tak wybiła, gdyby należała do Polaków? 😉 
Gdy Niemcy przegrali II Wojnę Światową, wkroczyli tu Rosjanie, nie wiem, czy coś psuli, ale na pewno tak, w każdym bądź razie Sokołowsko zostało oddane Polakom. Sanatorium skierowało się ku leczeniu chorób płucnych, a następnie w wyniku problemów finansowych upada i zaczyna zamieniać się w ruinę….

 Tablica przed głównym wejściem.

Widok na bramę wjazdową.

 Wypływająca woda spod…. budynku.


Nie będziemy się czaić jak pedofil w krzakach, wchodzimy.

Jedna cześć budynku nie jest w najlepszym stanie 😉 Wcale nie lepiej jest w innych częściach .

Rozkuta ściana z żelastwem… na szczęście obiektem opiekuje się pewna organizacja 🙂

 Wspominałem o nie najlepszym stanie niektórych części, tutaj przykład.

Łazienki?

Tymi schodami za daleko nie dojdziemy 🙂

 Belka… jest ich tu sporo, obiekt od 2007 jest pomalutku remontowany.

Kolumny, kto nie chciał by mieć takich w swoim domu?

 Bardzo fajna sala, ze względu na całkowicie drewniany sufit i drewniane żyrandole.

Wejście na wyższy „level”

Wyobraźcie sobie, że w czasach świetności, tymi korytarzami przechadzały się setki osób.
W szczytowym momencie, w Sanatorium przebywało ponad 700 kuracjuszy!

Współczesność.Nawet ładny ten  Charmander 🙂

 Co my tutaj mamy…. wejście na wieżę i do podziemi 😀
 Najpierw góra, potem dół.

Slabu widoczne zdobienia ścian wewnętrznych wieży.

 Wyżej wejść się nie da.

 Widok z wieży.

Czas na podziemia.

I ta ciekawe cześć. Albowiem, na początku wspominałem o strumyku wypływającym, spod obiektu.
Ta część piwnic jest częściowo zalana.

Zalany „pokój”

Tak dreptając przez korytarz, w końcu natrafiamy na poprzeczną przeszkodę, coś ala wał z cegłówek, zaś na szczycie wykuta dziura, zaglądamy, a tam…

  Płynie sobie wartki strumyczek 🙂

Ślady instalacji.

I widok na korytarz.

 Ostanie looknięcie i zmykamy.

15 komentarzy do “Wyprawa do Sanatorium przeciwgruźliczego w Sokołowsku”

  1. Należy zrobić wszystko,co można,uruchomić wszelkie możliwości pozyskania dużych pieniędzy na przywrócenie do życia tak wspaniałego obiektu.Wielki szacunek dla artystów,którzy zaangażowali się w ratowanie jednego z najpiękniejszych zabytków Dolnego Śląska.Może udałoby się pozyskać dodatkowe fundusze z Unii?Warto byłoby szerzej rozpropagować za pośrednictwem mediów ideę odbudowy,choćby poprzez reklamę czy apel do rodaków?
    Wierzę,że wszystko się uda i niedługo wszyscy będziemy pękać z dumy na widok zrewitalizowanego cudu.

  2. Jak to jak? Przecież obiekt nie jest zamknięty na klucz 🙂 Trudno też mówić o istnieniu okien, czy drzwi.
    Nie podobno, ale było 🙂

  3. Jak Ci sie udało tam wejść?Mam na mysli sanatorium w Sokołowsku.
    Uwielbiam to miejsce, wracamy tam z mężem często, zeby połazić po okolicy.
    Podobno Sokołowsko było pierwowzorem Davos.

  4. Leon nie bałeś się że możesz zobaczyć upiorne postacie rodem z filmu „Ring” z 2002r. w tym rozpadającym się sanatorium w Sokołowsku? Przecież tam kuracjusze chorowali na gruźlice i wielu z nich odeszło w tym miejscu z ówczesnego świata, czytałem o takim Sanatorium Waverly Hills w Louisville USA gdzie ludzie tam fotografowali i nawet nagrywali poruszające się postacie

    Pałacyk rodziny Treutlerów jest nawet w bardzo dobrym stanie technicznym jak na pustostan i dziwi mnie że miasto woli go wyburzyć ze względu na brak potencjalnego wykorzystania, a przecież tyle się mówi o młodych ludziach czekających po kilkanaście lat na mieszkania komunalne by móc wyjść na swoje nie mając przy tym zbyt zasobnego portfela by móc kupić mieszkanie na rynku nieruchomości. Wystarczy tylko dostosować budynek i postawić kilka ścianek działowych… Szkoda że nikt z władz nie dostrzega tego że coraz bardziej pogłębia się niż demograficzny i zamiast pomagać młodym zakładać rodziny….

    Szkoda również że miasto Wałbrzych nie zamierza mieć w planach zabezpieczenia sztolni Lisiej i zarabiać na „Niemieckiej” turystyce skoro już kilka wieków temu ludzie się nią zachwycali a mogli by i teraz szczególnie że jest popyt na tego typu atrakcje turystyczne i historyczne.

    Tyle się ostatnio mówi o miliardach unijnych dotacji a buduje się za nie jedynie puste „Wizytówki” miast np. fontanny i wierze widokowe zamiast wydać te pieniądze na konkretniejsze i bardziej ukierunkowane cele które wymieniłem powyżej.

    Pozdrawiam.
    Majoni z Projektu Macan

    1. To wy młodzi musicie wypieprzyć na Madagaskar tych z Wiejskiej razem z tym wszystkim co ukradli.
      „www.youtube.com/watch?v=y9fLsWL4Sgo”

  5. Można sobie tylko wyobrazić jak ten obiekt wyglądał w czasach swej świetności. Żal,że miejscowe władze dopuściły do takiej dewastacji.
    Paweł (GeoExp)

  6. To sanatorium nazywane było potocznie Grunwald. Mój przyjaciel bawił się w tym obiekcie na swojej studniówce w 1990 roku. Wtedy był on jeszcze w bardzo dobrym stanie. Z tego co pamiętam główna wieża uległa zawaleniu dopiero kilka lat temu w wyniku zaprószenia ognia przez złomiarzy. Słyszałem, że obiekt odbudowuje jakaś fundacja związana ze środowiskiem filmowym corocznie organizująca w Sokołowsku festiwal im. Kieślowskiego, który spędził tam dzieciństwo. Ale widząc po twoich fotkach to postępy są mizerne.

  7. Filmy zobaczę trochę później i się do nich odniosę.
    Napisałeś masę ciekawostek o których nie wiedziałem 🙂
    O tym celowym niszczeniu takich obiektów słyszałem, ale miało to niby na celu obniżenie wartości nieruchomości, by potem ją przejąć, ale nie wiem, czy to samo tyczy się Sanatorium.
    Niestety mój wkład w ratowanie takich obiektów jest znikomy, bo kto tu na bloga zagląda? 😉
    Zresztą, co najwyżej mogę mieć lipę, bo na obiekcie wisi ogromny napis: Zakaz wstępu” a wokół pełno tabliczek teren budowy, zakaz wstępu itp.
    No, ale miejmy nadzieję, że fundacja opiekująca się Sanatorium, zadba o budynek, bo się zaczyna sypać. Szczególnie podłogi, które się zapadają.
    DZIĘKI za wpis, jak zwykle mnie zaciekawiłeś 🙂

  8. Widzę,że nie odpuszczasz i z Nowym Rokiem zaskakujesz bardzo interesującym postem.
    Sokołowsko-śląskie Davos.”www.youtube.com/watch?v=N7-0uivlRuo”
    To właśnie w Sokołowsku-formującym się ośrodku sportów zimowych-pojawiły się pierwsze ślady nart w Niemczech.Pierwsze narty przywiózł w latach 50-tych XIX wieku Norweg-kuracjusz sanatorium gruźliczego w Sokołowsku.Rozpoczęło się testowanie nart czego efektem było wiele rozbitych nosów,głów z sinymi guzami i wiele zwichniętych nóg.Narty budziły osłupienie i lęk.
    Pewnego zimowego wieczoru,pewna staruszka widząc wieczorem szusującego z pochodnią narciarza,wykrzykiwała o nadejściu czarta.Mieszkańcy widzieli w narciarzach wysłanników diabła i nie chcieli z nimi mieć nic do czynienia.
    Stan ten trwał krótko,a narty i klepki bednarskie młodzież szybko doceniła.
    W Sokołowsku były przeprowadzane Mistrzostwa Świata w sportach zimowych.W 1900 roku rekord świata w skokach narciarskich wynosił 30,5 m-mierzone taśmą:)
    Po wojnie do czasów obecnych,takie obiekty celowo się podpala i doprowadza do ruiny.”www.youtube.com/watch?v=AVFCpFYkYCw”
    „www.youtube.com/watch?v=DZgWPCJfYpk”
    A celebryci obiecują,obiecują,jadą do warszawki i mają to w d…..”www.youtube.com/watch?v=3AZCkmDNFrY”
    „www.youtube.com/watch?v=j99CEgm3UXc”
    Nawet może nie wiesz,że taka eksploracja,fotografowanie i filmowanie prowadzone przez Ciebie i nagłaśnianie w internecie tej”Cichej Apokalipsy na Dolnym Śląsku”może doprowadzić do uratowania cennego zabytku.
    Np.dzięki krótkiemu filmowi Patryka Kizny,ten kościół będzie remontowany:”vimeo.com/16414140″
    Powodzenia w eksploracji w Nowym Roku:)

Skomentuj ikroopka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *