Archiwa tagu: sztolnia w przygórzu

Średniowieczna kopalnia w Przygórzu

Pogoda dopisała, nie pozostało nic innego jak tylko wdrapać się na stromą górkę, której zbocza były pokryte luźnymi fragmentami kamieni z jakiegoś górniczego wyrobiska. W pewnym momencie pojawiło się wypłaszczenie terenu, które jak się miało za chwilę okazać, skrywało dziurę idącą w głąb ziemi. Swym wyglądem przypominała (nadal używaną) norę jakiegoś borsuka 🙂
DSCF4887_1024_768

Wnętrze zapadało się pod dosyć stromym kątem, a wypełnione liśćmi stało się istną zjeżdżalnią, którą kilka minut wcześniej zjechał Filip.
DSCF4894_1024_768

Po przygotowaniu sprzętu przyszła kolej na mnie, coby nie zbierać na głowę sieciarzy jaskiniowych, a wiec tych stworzeń

www.wikipedia.pl
www.wikipedia.pl

Poruszanie się w wąskiej szczelinie było dosyć powolne.
DSCF4896_1024_768

Dopiero trochę dalej sytuacja uległa poprawie.
IMG_0089_1024_768

Poza pajęczakami, częstymi mieszkańcami wyrobisk podziemnych są zimujące szczerbówki ksieni, których nie zabrakło i tutaj.
DSCF4897_1024_768

Zwieńczeniem ciągnącego się przez kilka metrów odcinka wejściowego jest szybik prowadzący do właściwych fragmentów wyrobiska.
DSCF4900_1024_768

Tuż po zejściu na wprost siebie mamy metrową wnękę, która zdaje się być zaczętym chodnikiem.
DSCF4901_1024_768

Chodników na szczęście nie brakuje, bo tak prawdę mówiąc idą one w każdym kierunku, zostaje tylko kwestia ich długości 🙂
Większość ma dosyć nietypowy, bo regularny kształt…

IMG_0052_1024_768

Niewątpliwym atutem obiektu są ślady ręcznego urabiania skały za pomocą żelazka i perlika i to właśnie dzięki tej technice, sztolnia przyjęła swój jajkowaty kształt.
IMG_0058_1024_768
Żelazko i perlik, to dwa narzędzia które widnieją min na herbie górniczym. Są to jedne z najstarszych narzędzi za pomocą których drążono chodniki. Perlik to młotek, natomiast żelazko coś w rodzaju klina, do którego w późniejszym czasie zaczęto dorabiać rączki.

Żelazko górnicze

 A czego szukano? Trudno mi cokolwiek na ten temat powiedzieć, ale prócz ziemistych kolorów czasami mogliśmy natrafić na skupiska czegoś takiego.

IMG_0061_1024_768
W dalszych partiach, zaczęły pojawiać się otwory strzałowe.
IMG_0062_1024_768

A sztolnia zatracać swój jajkowaty kształt. Świadczy to tylko o tym, że sztolnia była kuta dalej już za pomocą innych technik górniczych, a więc w innych czasach, bardziej współczesnych.
IMG_0067_1024_768

Ciekawym fragmentem w jednej z odnóg jest spora halka na końcu której można znaleźć ciekawe fanty.
IMG_0073_1024_768 IMG_0074_1024_768

Gliniana masa spływa do środka odcinając dalsze partie wyrobiska. Być może znaleziona na miejscu łopata i…. sanki służyły do sprawdzenia co kryje się w dalszych partiach kopalni? Ktoś jednak prace porzucił.

Sztolenka może nie jest długa i bogata, ale fakt, że możemy w niej dosłownie dotknąć historii nadaje temu miejscu specyficzny klimat i na pewno warto ją było odwiedzić. Mieliśmy namiar na drugi obiekt, jednak ogromna masa liści zasypała jedyne wejście do obiektu, a mianowicie szyb. Na koniec zapraszam was na krótki film z obiektu 🙂