Dawno dawno temu, gdy woda nie znajdowała się w kranie sama, ludzie korzystali z lokalnych ujęć wody. Do takich obiektów należały min. sztolnie wodne. Już o takie zahaczałem, „Rycerska”, „Za pięcioma stawami”, czy „Złote Woły” a ich zadaniem było gromadzenie, lub/i dostarczanie wody dla wodociągów.
Wybijająca woda w sztolni zlokalizowanej w Rybnicy Leśnej. Przez jakiś czas obiekt był wykorzystywany przez Wałbrzyskie wodociągi.
Na swej eksploracyjnej mapie miałem 2 miejsca do zrobienia i to w dodatku położone niedaleko siebie, postanowiłem przyjrzeć się im z bliska 🙂
Sztolnia południowa, bo od niej zaczniemy, znajduje się obecnie kilkadziesiąt metrów od nowo budowanych domków jednorodzinnych, przez co za jakiś czas może zostać zasypana.
Zlokalizowanie wejścia nie było specjalnie trudne. Wyróżniający się mini wąwóz z brakiem roślinności w kwadracie 70x70cm, jak można tego nie zauważyć? 🙂
Wiedziałem, że wejście prowadzi przez ok 5m głębokości studzienkę, więc powoli zbliżyłem się do szybiku, aby ocenić sytuację. Lina okazała się niezbędna.
Widok na wejście od strony pochylni prowadzącej do sztolni
Po przejściu tego fragmentu na końcu czekał na mnie zacisk, po jego pokonaniu ubrałem spodniobuty, zapaliłem latarkę i z aparatem w dłoni ruszyłem przed siebie. Pierwsze kroki uwolniły zalegający w mule siarkowodór, jego zapach czułem jeszcze bardzo długo 🙂
Większość zdjęć wyszła rozmazana ponieważ nastawiony byłem na filmowanie w związku z czym nie targałem za sobą statywu. Zapraszam na film 😉
Wszystko super ładnie, tylko mógłbyś zainwestować w jakiś uchwyt albo stabilizator do tej kamery D: Ogólnie bardzo fajna wyprawa, czekam na więcej!
Myślę, że nie wiele by to dało w miejscu, gdzie leży pod wodą sterta kamieni i resztek obudowy
Wydaje mi się, że może poprawić jakość filmików. Warto spróbować, bo czasami obraz nieźle lata 🙂 Natomiast mnie ciekawi czy Twoja ocena wielkości sztolni była poprawna?
Lata bo na spągu śmieci, w grę wchodzi tylko gimbal, za grubą kasę 🙂
Szacuje się, że ma ok 200m, ile dokładnie? Tego nie wiem.